Coś aktualnego
2 tygodnie dojrzewały dokumenty w starostwie do czasu wszczęcia postępowania i 4 kwietnia ruszyła machina z papierami. Po drodze okazał się brak zjazdu (szkoda o tym pisać bo to z winy starostwa ale nikt do tego się nie przyznaje a na dokumentach wszystko czarno na białym). Jak na złość z braku zjazdu 9 kwietnia zawiesiłem postępowanie może będzie wszystko gotowe w kilka dni a może w dwa tygodnie. Pogoda się robi i podjechałem na działkę zobaczyć co słychać czy ogrodzenie stoi. Wielkie moje zdziwienie jest obok widać jak pną się w górę dwie budowy miło popatrzyć i pozazdrościć. Eh ta papirologia. A teraz coś humorystycznego. ( Kto pracuję najwięcej w Twoim starostwie )
Komentarze